Spójrzmy prawdzie w oczy. Nan nie wróci choćbyśmy wezwali na pomoc bogów...
Jedynym pocieszeniem jest teraz ten ostatni bastion Nanverczków (Nanveranów?)
Również zgadzam sięże ludzie i klimat który tworzą są najważniejsze ale zabieranie się za tworzenie takiej gry bez znajomości PHP przypomina grę w ping-ponga ze ścianą do tego bez piłki i dziurawą pal ...